Wciąż nie wiemy kto zostanie nowym managerem Tottenhamu. Media prześcigają się w podawaniu kolejnych nazwisk. Niespodziewanie, do wyścigu niejako sam zgłosił się kolejny kandydat: Jürgen Klinsmann.

Były niemiecki napastnik a następnie trener udzielił wywiadu stacji Sky Sport. Został zapytany między innymi o to czy byłby zainteresowany współpracą z Tottehamem.

Oczywiście, że bym to rozważył, bez wątpienia, przyznał Niemiec. Daniel Levy ma mój numer, może zadzwonić kiedy tylko zechce. Spurs to opcja, którą zawsze warto mieć na uwadze.

Jestem nieustannie dostępny a współpraca z Kogutami to zawsze wyjątkowa sprawa. Najlepsze lata mojego życia to czasy spędzone w Tottenhamie.

W świecie piłki sprawy dzieją się bardzo szybko. Nigdy nie przypuszczałem, że zostanę selekcjonerem reprezentacji Niemiec czy Stanów Zjednoczonych dlatego nieustannie należy być otwartym. Trzeba wciąż myśleć o nowych wyzwaniach więc dlaczego by nie Spurs?

​​​​​Klinsmann to legenda Tottenhamu. W barwach Kogutów występował dwukrotnie w latach '90. Strzelił wówczas 30 goli w 56 meczach.

Klinsmann pracował również jako trener. Był selekcjonerem reprezentacji Niemiec, którą doprowadził do 3 miejsca na Mundialu w 2006 roku. Prowadził także drużynę narodową USA. Ostatnio pracował w Hercie Berlin, z której odszedł w lutym 2020 roku.